Lubię słodkie to mnie gubi. Jednak staram się wybierać
mniejsze zło. I zamiast cukierków czy batoników wybieram sobie takie o to
pyszne ciacha. Są takie jak lubię chrupkie, słodkie, ale za to dużo zdrowsze
niż wszystkie sklepowe.
1 szklanka mąki krupczatki
1 szklanka mąki orkiszowej
1 szklanka mąki żytniej
0,5 szklanki otrąb pszennych
2 łyżki ksylitolu
1 opakowanie cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Siemię lniane
Sezam
250 g oleju kokosowego lub margaryny
2 jajka
Ok 7 łyżek miodu
Wszystkie suche składniki mieszamy następnie dodajemy olej
kokosowy i dalej mieszamy ( do konsystencji mokrego piasku). Dodajemy 2 jajka,
miód i wyrabiamy ciasto.
Ciasto wkładamy na około pół godziny do zamrażarki.
Wyciągamy, wałkujemy i wycinamy ciastka.
Ciastka pieczemy w 180 stopniach. Do momentu zarumienienia.
Około 10 min.
Ciastka zaraz po upieczeniu są miękkie jednak, kiedy wystygną
robią się chrupkie.
Możesz modyfikować przepis. Używać innych mąk czy ziaren. Pamiętaj
jednak, że to mąka krupczatka nadaje ciastkom chrupkość. Zamiast ksylitu i miodu można użyć niecałej
szklanki cukru.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz